- Ja też często się bałam i nie mogłam spać po nocach, gdy przywozili nam dzieci, które się cięły, chciały popełnić samobójstwo, czy jeszcze inaczej zrobić sobie krzywdę - mówi Maria Sapkowska w wywiadzie Wioletty Kamińskiej pt. „Nie mam mamy, więc dzwonię do ciebie”, który ukazał się w książce „Inni. Ludzie powiatu oławskiego”, tom IV.
Maria i Andrzej Sapkowscy z Bystrzycy przez 17 lat prowadzili pogotowie rodzinne przy PCPR w Oławie. Przez ich dom przeszło 67 dzieci. Każde z nich to osobna historia. Wszystkie łączy jedno - miłość, jaką zostali obdarzeni.